
Zaopatrzyłam się ostatnio w produkty BIO ponieważ coraz częściej zdarza mi się czytać o chemii, którą jemy w produktach nie mając o tym w ogóle pojęcia. Nie prawdą jest to, że na zdrową żywność trzeba wydać fortunę. Jeśli kupimy kilka podstawowych składników to jesteśmy w stanie je łączyć i nie dodawać żadnej chemii do naszego posiłku. Nie jadam żadnych dań gotowych takich jak (zupki, gorące kubki, zmrożone gotowe dania czy proszki w których nie wiadomo co można znaleźć) więc tym bardziej dotknęło mnie to, że wcale nie trzeba być wielbicielem tych rzeczy żeby spożywać chemię z laboratorium w codziennych posiłkach... Nawet sół, chleb czy zwykłe produkty mają mnóstwo dodatków stworzonych z mieszanin różnych związków dodawanych tylko po to aby wzbogacić smak, poprawić gęstość, kolor, zapach itd.. Czy naprawdę chcemy to jeść? Ja na pewno nie i coraz częściej wzbogacam moją kuchnię o zdrowe przysmaki. Moje ostatnie zakupy to cieciorka-ciecierzyca, makaron razowy który wcale nie jest droższy od pszennego a ma więcej błonnika, płatki orkiszowe, kuskus i komosę ryżową która kosztuje ok.17zł i jest najdroższa z tych produktów, ale uwierzcie mi pęcznieje i nie potrzeba jej zbyt wiele żeby było pysznie i odżywczo. Pokaże wam to w następnym poście:)
A dzisiaj zaprezentuję wam kotleciki z cieciorki, które sama wymyśliłam a nigdy wcześniej ich nie robiłam. Wyszły naprawdę pyszne i leciutkie, miękkie i pikantne. Sałatka świeżo zerwana z ogrodu posłużyła mi jako świetnie pasujący dodatek - lekko kwaśna i słodka (wprost przepyszna)
Co potrzebujesz na kotleciki
- ok 200g ciecierzycy
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- Pół łyżeczki chilli
- czarny pieprz i sól
- kilka gałązek kolendry
- Ciecierzycę pozostaw w wodzie na całą noc aby napęczniała, a potem gotuj do miękkości ok.1,5h - sól dodajemy pod koniec gotowania
- Blendujemy ciecierzycę
- Cebulę i czosnek drobno siekamy i podsmażamy na patelni razem z przyprawami - pod koniec dodajemy kolendrę
- Łączymy ze sobą ciecierzycę razem z cebulą i czosnkiem z kolendrą i wyrabiamy ręką.
- Formujemy kuleczki i smażymy (ja zrobiłam to na oleju kokosowym) ale możecie na każdym innym
Co potrzebujesz na sałatkę:
- Sałata
- sól
- Łyżeczka cukru
- jogurt 2%
- sok z połowy cytryny
- Wszystkie składniki łączymy ze sobą - w zależności od tego czy lubicie słodszą czy bardziej kwaśną sałatę dodajecie odpowiednio więcej cukru lub soku z cytryny.
BON APPETIT!