Niestety albo i stety, zdjęć zrobiłam mnóstwo i nie uda mi się Wam wszystkiego pokazać w jednym poście, dlatego rozbije je na kilka mniejszych.
Jedzenie, które zjedliśmy i pokusiliśmy się na nie na pierwszym miejscu to niesamowicie pyszne FRYTKI BELGIJSKIE, które jak kucharze zapewniali są ze specjalnej odmiany ziemniaka, smażone dwukrotnie na tłuszczu zwierzęcym. Były naprawdę smaczne! Chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku, a z sosem duńskim...niebo w gębie! Warto było na nie poczekać bo kolejka mała nie była...
Niektóre trucki były naprawdę świetne...piece opalane drewnem w środku...! Uwierzylibyście?!
PIZZA TRUCK LÓDZ to był nasz drugi przystanek. Ekipa przemiła, a jedzenie przepyszne:) Pizza prosto z pieca pieczona dosłownie w kilka minut. My spróbowaliśmy tej za 22zł z szynką parmeńską i rukolą. Cena moim zdaniem lekko wygórowana jak na niezbyt duży format pizzy, ale i tak warto było:)
Dzisiaj zdjęcia z tych dwóch przystanków, a w następnym poście kolejna dawka truckowego jedzenia!:)
FRYTKI BELGIJSKIE
Porcja małych frytek czyli takich jak na zdjęciu powyżej to koszt 6zł. Porcja słuszna za niewiele kasy:) |
Sos był świetny! |
Mniam! |
PIZZA TRUCK
Annsplate pozdrawia ekipę! |
To jest dopiero bryka! |
Pyszności! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz