QUINOA - czyli rodzaj kaszy, z której można zrobić wszystko od sałatek i dań gorących, po kotleciki i babeczki. Dzisiaj na obiedzie królowaly u mnie kotleciki z białej komosy ze szpinakiem, cukinia i suszonymi pomidorami podane z prosciutto i avocado. Było pysznie!:)
Co potrzebujesz:
- 3/4 szklanki białej komosy ryżowej
- 1/2 średniej cukinii
- garść szpinaku baby
- kilka (ok. 10) suszonych pomidorków
- 3/4 szklanki bulki tartej
- przyprawy (sól, pieprz, 1 łyżka przyprawy węgierskiej, 1 płaska łyżeczka chilli)
- ząbek czosnku
- 2 jajka
- 1 lyżka masła
- 1/2 szklanki tartego parmezanu
Jak to zrobić:
- Komosę gotujemy tak jak wskazano na opakowaniu z dodatkiem soli
- Cukinię drobno kroimy razem ze szpinakiem i podsmażymy na patelni razem z solą pieprzem i przyprawą węgierską i przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku
- Kiedy quinoa nam się ugotuje, odcedzamy ją, ostudzamy i przesypujemy nasze podsmażone warzywa do komosy. Dodajemy dwa jajka, pokrojone suszone pomidory, parmezan i doprawiamy, solą, świeżo mielonym pieprzem i chilli.
- Dodajemy bulkę tartą, łyżkę masła, mieszamy i dostawiamy na chwilę do wchłonięcia wilgoci ze składników
- Formujemy kotleciki, obsypujemy bulka tartą i smażymy na rozgrzanej patelni z dodatkiem oleju z pestek winogron
- Gotowe:) Podajemy z podsmażoną prosciutto i rozgniecionym avocado z dodatkiem natki.
BON APPETIT!