Prowodyrką tego dania była cukinia. Wiedziałam, że chce zjeść ostrą cukinię prosto z piekarnika, ale nie miałam pomysłu na piersi z kurczaka. Pomyślałam, że skoro będę rozgrzewała piekarnik to od razu upiekę piersi kurczaka. Ale piersi z piekarnika....? Suche... No nic. Myślałam co by tu zrobić żeby były soczyste i miękkie. Wymyśliłam. Skoro cukinię zrobię na ostro to kurczak powinien być słodki aby zrównoważyć smaki. Zrobiłam marynatę musztardowo-miodową z odrobiną pietruszki i sosu sojowego i ponacinałam plastry kurczaka. Wyszło cudownie. Zapraszam do przyrządzenia, naprawdę jest obłędne:)
Co potrzebujesz (na 2 osoby):
Cukinia
- 1 sporych rozmiarów cukinia
- Przyprawa węgierska - możńa ją kupić w sklepie ze zdrową żywnością (zawiera nać selera, pietruszki, paprykę i cebulę)
- Chilli jalapeno (suszone, posiekane)
- 1 łyżka oleju
- 1 duża pierś z kurczaka pocięta na 4 plastry
- 2 duże łyżki miodu
- 2 duże łyżki musztardy stołowej
- 1 łyżka sosu sojowego
- Nać pietruszki (posiekana)
- 4 plastry mozarelli
- 4 duże łyżki jogurtu naturalnego gęstego
- 3 łyżki sosu słodko kwaśnego
- nać pietruszki posiekana
- sół
- pieprz
Marynata
- Łączymy ze sobą składniki i mieszamy do ujednolicenia masy
- dodajemy odrobine soli i nać pietruszki
- Rozcinamy pierś kurczaka na 4 plastry
- Nacinamy
- Posypujemy odrobiną soli z każdej strony
- Wrzucamy do marynaty i odstawiamy do lodówki na 15min
- Tniemy cukinię na paseczki tak jak do frytek
- Posypujemy dwoma łyżkami przyprawy węgierskiej
- Dodajemy jedną lyżkę oleju
- pół lyżki chilli
- Wszystko razem ze sobą mieszamy
- Łączymy ze sobą jogurt i sos słodko kwaśny
- dodajemy nać pietruszki i odrobinę soli i pieprzu
- Mieszamy i gotowe
A teraz krok po kroku:
BON APPETIT!